Jak często zdarza się nam zasypiać przy włączonym telewizorze, radiu czy muzyce? Mimo, że odgłos nocnej audycji lub ulubionej płyty faktycznie niejednokrotnie pomaga nam zasnąć, to przecież po naszym zaśnięciu często urządzenia te działają przez całą noc. To samo dotyczy lampki nocnej. Ile to razy budziliśmy się w środku nocy przy zapalonym świetle? Sami policzcie. Zestawienie to zamyka komputer, którego często zamiast wyłączyć pozostawiamy w stanie uśpienia. Roczne koszty urządzeń pozostawionych w trybie stand-by sięgają kwot 250-300 zł. Czyli około 20-25 zł miesięcznie. Czy zatem nie opłaca się pokochać ciszy? Prosty sposób na dobry sen, a przy tym również oszczędności. Przed snem poświęć chwilę na uspokojenie swoich myśli. Zasypiaj spokojniej, a przy tym taniej.
2. Wzmocnij rodzinne więzi
Wpadając w wir obowiązków zawodowych, często nie mamy czasu lub siły na powinności rodzinne. Po pracy, zamiast spędzać czas z rodziną, cieszysz się każdą chwilą spokoju przed telewizorem, odsyłając dzieci przed ekran komputera. Niedzielny obiad rodzinny kupujesz na wynos, bo szkoda Tobie czasu, jaki musiałbyś poświęcić na gotowanie. Nie dość, że zaniedbujesz rodzinne więzi, to jeszcze nie mało cię to kosztuje. Jeśli twój domowy komputer pobierający 65 W na godzinę, będzie pracować od godziny 16 do 24, czyli od powrotu ze szkoły dzieci, do momentu kiedy ostatni domownik położy się spać, to w ciągu owych 8 godzin pobierze 0,065 kW x 8 h x 0,60 zł (średnia cena brutto) = 0,31 zł. Miesięcznie to koszt rzędu 9-10 zł. Podobnie wygląda to w przypadku telewizora. Godzina pracy urządzenia z przekątną ekranu 55 cali to aż 80 W. Analogiczny jak w przypadku komputera rachunek matematyczny daje nam dziennie 0,38 zł, a więc ponad 11 zł miesięcznie. Popołudniowy spacer z rodziną po parku lub też wycieczka do pobliskiego lasu z całą pewnością poprawi Twoje samopoczucie lepiej niż kilka godzin samotności przed telewizorem. A na długie zimowe wieczory pozostają jeszcze gry planszowe, które ostatnio wracają do łask. Każda chwila spędzona z rodziną bez komputera czy telewizora w tle wzmacnia rodzinne więzi, a przy tym kosztuje nas mniej.
3. Zachowaj równowagę
Większość z nas prowadzi siedzący tryb życia. Co gorsze wracając z pracy, w której właśnie spędziliśmy 8 godzin przed komputerem, wracamy do domu, gdzie po chwili również zasiądziemy przed ekranem komputera, czy telewizora na resztę dnia. Z całą pewnością nie działa to pozytywnie na nasz ogólny stan zdrowia, a przy tym również stan portfela. Każde z tych urządzeń zużywa przecież energię elektryczną. Pamiętajmy, że nawet kilka godzin tygodniowo spędzonych na ćwiczeniach fizycznych, zamiast przed telewizorem, jest w stanie poprawić nasze ogólne samopoczucie, a przy tym generuje oszczędności.
4. Urwij się z łańcuchów
Telefon może się rozładować, a ty przecież nie musisz być pod telefonem 24 godziny na dobę - prosto powiedzieć, trudniej samego siebie do tego przekonać. Dziś kiedy telefon komórkowy stał się nieodłącznym partnerem naszego życia, coraz trudniej nam się z nim rozstać. Denerwujemy się też, kiedy nie możemy dodzwonić się do naszych znajomych mimo wielu mozolnych prób. Pomimo, że telefon jest dla wielu z nas ulubionym gadżetem, bez którego nie ruszamy się z domu, to równie często może okazać się pułapką. Spędzając dużą część swojego czasu na rozmowach telefonicznych, nawet nie dostrzegamy jak mocno uzależniamy się od tego urządzenia. Dzisiejsze telefony, posiadające coraz większe wyświetlacze, szybciej rozładowują baterię, a tym samym wymagają również częstszego ładowania. Wielu z nas nawet nie wyjmuje ładowarki z gniazdka, co powoduje, że ta cały czas pobiera prąd. Jeśli podobnie postępujemy z innymi domowymi sprzętami, zostawiając je w pozycji stand-by, to rocznie z naszego lenistwa robi się już spora suma – w granicach 250-300 zł. Rozładowany telefon powoduje, że czujemy się nieswojo, a to już oznaka uzależnienia. Recepta jest prosta. Pozwól baterii się rozładować, wyjmij ładowarkę z gniazdka i urwij się z uwięzi sieci GSM na chwilę. Zobaczysz, że nie stracisz na tym, a możesz jedynie zyskać. Mniej drastycznym rozwiązaniem byłoby podłączenie wszystkich ładowarek do wspólnej listwy wyłączanej jednym przyciskiem, tak by wychodząc z domu jednym ruchem wyłączać wszystkie niepotrzebne urządzenia.
5. Decyduj za siebie
Zacznij więc samemu decydować o sobie. Nie pozwól by inni podejmowali te decyzje za Ciebie. Bardzo często ogólna niewiedza dotycząca jakiejkolwiek dziedziny życia powoduje, że w obawie przed dokonaniem złego wyboru godzimy się na rozwiązania zaproponowane przez tzw. doradców, które mają być dla nas najlepszym wyjściem z sytuacji. W przypadku energii elektrycznej nie jest to wcale dobre rozwiązanie. Warto choć chwilę pochylić się nad cennikiem naszego sprzedawcy, a także konkurencji, by zastanowić się czy nie opłaca nam się zmienić taryfy lub sprzedawcy prądu. Może bowiem okazać się, że nasza aktualna taryfa ni jak nie jest dopasowana do naszych potrzeb, a sama jej zmiana pozwoliłaby nam na oszczędności. Warto sprawdzić również możliwości jakie dają dziś na rynku grupowe zakupowej prądu. Portal Ogarniamprad.pl jako pierwszy w Polsce daje możliwość udziału w internetowych grupowych aukcjach zakupu prądu nie tylko firmom ale także gospodarstwom domowym.