Pompa ciepła to rozwiązanie, które w naszym kraju nie zjednało sobie zbyt dużej liczby entuzjastów. W obliczu instalacji fotowoltaicznych lub kolektorów słonecznych, dofinansowanych z programu „Prosument”, czy też przydomowych elektrowni wiatrowych, które dają możliwość sprzedaży produkowanej energii do sieci, ewidentnie brakuje dodatkowego bodźca finansowego popychającego ku decyzji o zakupie pompy ciepła. Musimy jednak pamiętać, że wspomniane powyżej systemy do swojego prawidłowego funkcjonowania wymagają określonych warunków meteorologicznych, o które w naszym kraju nie jest tak łatwo. W tym miejscu pojawiają się pompy ciepła, które nie potrzebują wiele by ogrzać nas nawet w mroźne zimowe dni.
W dużym skrócie, technologia grzewcza pompy ciepła polega na sprężeniu płynu znajdującego się w zamkniętym obiegu instalacji przy pomocy sprężarki. Podnosząc jego ciśnienie podnosi się również jego temperatura, a ciepło powstałe w tym procesie wykorzystywane jest do ogrzania naszych mieszkań i domów.
W dużym skrócie, technologia grzewcza pompy ciepła polega na sprężeniu płynu znajdującego się w zamkniętym obiegu instalacji przy pomocy sprężarki. Podnosząc jego ciśnienie podnosi się również jego temperatura, a ciepło powstałe w tym procesie wykorzystywane jest do ogrzania naszych mieszkań i domów.
Źródło: http://cieplozziemi.pl/
Pompy ciepła to systemy składające się z kilku elementów – parownika, sprężarki, skraplacza i zaworu dławiącego. Parownik pobiera ciepło ze źródła ciepła i transportuje je do sprężarki, która, jak już wspominaliśmy, podnosi ciśnienie cieczy. Powstały w tym procesie gorący gaz o wysokim ciśnieniu skrapla się w skraplaczu, oddając ciepło do instalacji grzewczej. Ostatnim elementem jest zawór dławiący, który zmniejsza ciśnienie cieczy, która po chwili znów zostaje przetransportowana do parownika i tak w kółko.
W zależności od źródeł ciepła wykorzystywanych w pompach możemy mówić o kilku rodzajach pomp ciepła: gruntowej, powietrznej i wodnej.
Gruntowa pompa ciepła, jak sama nazwa wskazuje, pobiera ciepło ulokowane pod ziemią. Wymiennik ciepła może być zakopany poziomo, na głębokości około 1,5 metra, a więc pod trawnikiem albo wpuszczony w pionowy odwiert. Instalacje pionowe wpuszczone są w ziemię na głębokość kilkudziesięciu metrów. Instalacja ulokowana poziomo, pod trawnikiem, przypomina tą, którą montujemy w ogrzewaniu podłogowym. Kolektory poziome to rury o grubości 1 cala wypełnione solanką, czyli mieszaniną wody z glikolem. Znajdują się na głębokości około 1,5 metra, gdyż już tam ziemia utrzymuje temperaturę pomiędzy 0 a 8 stopni C. By sprawnie działać, instalacja musi mieć powierzchnię kilkukrotnie większą od powierzchni mieszkania, które zamierzamy ogrzać. Dlatego jest możliwa do zainstalowania jedynie w przypadku domów z dużym ogrodem. Właścicielom domów postawionych na niewielkich działkach pozostaje pompa ciepła z instalacją pionową. Tutaj zależność jest prosta: im głębiej, tym cieplejszy grunt, a tym samym większa skuteczność instalacji.
Inną możliwością jest powietrzna pompa ciepła. Jej główną zaletą jest fakt, że może być zainstalowana na wybudowanym już budynku, a nawet w bloku. Instalacja pobiera ciepło z powietrza, działa do temperatury około -15 stopni C.
Ostatnim rodzajem pomp są pompy wodne korzystające z ciepła wód gruntowych. Niestety, ich instalacja nie zawsze jest możliwa. Wody gruntowe nie mogą znajdować się poniżej 20 m pod powierzchnią ziemi i muszą mieć odpowiedni skład chemiczny. Plusem pomp wodnych jest fakt, że wody gruntowe utrzymują stałą temperaturę około 10 stopni C, a korzystająca z ich ciepła pompa jest bardzo wydajna.
Pompa ciepła zasilana jest energią elektryczną, ale w zależności od rodzaju czynnika grzewczego z jednej jednostki energii elektrycznej może wytworzyć od 2 do 5 jednostek ciepła.
Wytworzone w pompie ciepło wykorzystywane jest w układach grzewczych np. ogrzewania podłogowego, w których temperatura krążącej wody nie przekracza 40 stopni C, a tym samym nadaje się również do ogrzania wody użytkowej.
Tak jak w przypadku innych zielonych instalacji, jej największą wadą jest oczywiście cena. Koszty instalacji to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych (oczywiście wliczając w to koszty pompy, instalacji, odwiertów). Pamiętajmy jednak, że koszt wyprodukowania 1 kWh przez pompy ciepła to w przypadku pomp gruntowych nawet 10 gr. Mając na uwadze ten fakt, widzimy, że zwrot inwestycji w gruntową pompę ciepła (koszty ogrzewania na poziomie 2500 zł rocznie), w porównaniu np. z tradycyjnym kotłem gazowym (koszty ogrzewania na poziomie 6500 zł rocznie), otrzymamy już po około 10 latach.
Pompy ciepła mają też swoje mocne strony. Poza oczywistą ochroną środowiska naturalnego, to również oszczędność miejsca. Domowa instalacja to urządzenie wielkości lodówki, w dodatku prawie bezobsługowe, co pozwala na zaoszczędzenie miejsca, które normalnie przeznaczylibyśmy na magazyn paliwa do kotła.
Pompy ciepła to systemy składające się z kilku elementów – parownika, sprężarki, skraplacza i zaworu dławiącego. Parownik pobiera ciepło ze źródła ciepła i transportuje je do sprężarki, która, jak już wspominaliśmy, podnosi ciśnienie cieczy. Powstały w tym procesie gorący gaz o wysokim ciśnieniu skrapla się w skraplaczu, oddając ciepło do instalacji grzewczej. Ostatnim elementem jest zawór dławiący, który zmniejsza ciśnienie cieczy, która po chwili znów zostaje przetransportowana do parownika i tak w kółko.
W zależności od źródeł ciepła wykorzystywanych w pompach możemy mówić o kilku rodzajach pomp ciepła: gruntowej, powietrznej i wodnej.
Gruntowa pompa ciepła, jak sama nazwa wskazuje, pobiera ciepło ulokowane pod ziemią. Wymiennik ciepła może być zakopany poziomo, na głębokości około 1,5 metra, a więc pod trawnikiem albo wpuszczony w pionowy odwiert. Instalacje pionowe wpuszczone są w ziemię na głębokość kilkudziesięciu metrów. Instalacja ulokowana poziomo, pod trawnikiem, przypomina tą, którą montujemy w ogrzewaniu podłogowym. Kolektory poziome to rury o grubości 1 cala wypełnione solanką, czyli mieszaniną wody z glikolem. Znajdują się na głębokości około 1,5 metra, gdyż już tam ziemia utrzymuje temperaturę pomiędzy 0 a 8 stopni C. By sprawnie działać, instalacja musi mieć powierzchnię kilkukrotnie większą od powierzchni mieszkania, które zamierzamy ogrzać. Dlatego jest możliwa do zainstalowania jedynie w przypadku domów z dużym ogrodem. Właścicielom domów postawionych na niewielkich działkach pozostaje pompa ciepła z instalacją pionową. Tutaj zależność jest prosta: im głębiej, tym cieplejszy grunt, a tym samym większa skuteczność instalacji.
Inną możliwością jest powietrzna pompa ciepła. Jej główną zaletą jest fakt, że może być zainstalowana na wybudowanym już budynku, a nawet w bloku. Instalacja pobiera ciepło z powietrza, działa do temperatury około -15 stopni C.
Ostatnim rodzajem pomp są pompy wodne korzystające z ciepła wód gruntowych. Niestety, ich instalacja nie zawsze jest możliwa. Wody gruntowe nie mogą znajdować się poniżej 20 m pod powierzchnią ziemi i muszą mieć odpowiedni skład chemiczny. Plusem pomp wodnych jest fakt, że wody gruntowe utrzymują stałą temperaturę około 10 stopni C, a korzystająca z ich ciepła pompa jest bardzo wydajna.
Pompa ciepła zasilana jest energią elektryczną, ale w zależności od rodzaju czynnika grzewczego z jednej jednostki energii elektrycznej może wytworzyć od 2 do 5 jednostek ciepła.
Wytworzone w pompie ciepło wykorzystywane jest w układach grzewczych np. ogrzewania podłogowego, w których temperatura krążącej wody nie przekracza 40 stopni C, a tym samym nadaje się również do ogrzania wody użytkowej.
Tak jak w przypadku innych zielonych instalacji, jej największą wadą jest oczywiście cena. Koszty instalacji to wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych (oczywiście wliczając w to koszty pompy, instalacji, odwiertów). Pamiętajmy jednak, że koszt wyprodukowania 1 kWh przez pompy ciepła to w przypadku pomp gruntowych nawet 10 gr. Mając na uwadze ten fakt, widzimy, że zwrot inwestycji w gruntową pompę ciepła (koszty ogrzewania na poziomie 2500 zł rocznie), w porównaniu np. z tradycyjnym kotłem gazowym (koszty ogrzewania na poziomie 6500 zł rocznie), otrzymamy już po około 10 latach.
Pompy ciepła mają też swoje mocne strony. Poza oczywistą ochroną środowiska naturalnego, to również oszczędność miejsca. Domowa instalacja to urządzenie wielkości lodówki, w dodatku prawie bezobsługowe, co pozwala na zaoszczędzenie miejsca, które normalnie przeznaczylibyśmy na magazyn paliwa do kotła.